Hmmmm... Gdybym nie chcial milości, zapewne bym nie rozpocząl w ogóle jej poszukiwań...
freak_g.
09 października 2002, 22:47
odnośnie komentarza na moim blogu. boje sie milosci, bo wiem jak sie to wszystko konczy. nie mam nadziei na milosc odwzajemniona. szczesliwa. choc w glebi serca pozostaly jeszcze te marzenia... coraz rzadziej do nich wracam. gdyby jednak cos sie zmienilo... moje zycie staloby sie inne. a tak nie jest. czy bedzie? nie wiem. pozdrawiam serdecznie
Dodaj komentarz